Szkielet fabularny
4 posters
Strona 1 z 1
Szkielet fabularny
No więc drodzy panowie, musimy stworzyć ogólny zarys fabuły w nowym modzie. Jakieś pomysły?
Re: Szkielet fabularny
Atrakcyjna wiedźminka z Cechu Gryfa o wdzięcznym imieniu Placeholderia przybywa na odległą Północ, w tereny należące niegdyś do potężnego królestwa Koviru i Poviss, obecnie rozbitego na dzielnice. Poszukuje znajdującej się tu rzekomo kryjówki siedziby wiedźmińskiej szkoły Kota - z niejasnych przyczyn osobistych zamierza odszukać wiedźmina Brehena, zwanego też Kotem z Iello. Jak to zwykle bywa - pakuje się przypadkiem w sam środek politycznych intryg, ślubów, planów podboju, kwestii dziedziczenia i nadania, a także zwykłego ludzkiego i nieludzkiego skurwysyństwa i ciemnoty. A tam, gdzie ciemnota, rodzą się potwory...
SMiki55- Liczba postów : 49
Join date : 01/07/2014
Age : 27
Skąd : Z Haklandu
Re: Szkielet fabularny
Po rebelii Idiego i Rhyda, kiedy zmarł Baldwin Thyssen, a przed Nocą Noży i Pochodni, kiedy to królestwo ponownie zjednoczyło się pod berłem Esterada.
Kapkę cytatów dotyczących tła fabularnego:
Kapkę cytatów dotyczących tła fabularnego:
Czasy ESTERADA (i jego ojca, BALDWINA), to okres trudny dla Koviru i dla domu Thyssenidów. W wyniku krwawych walk o władzê nastąpiła najpierw secesja Poviss, gdzie zaczął rządzić król samozwańczy Rhyd. Usamodzielniła sie i wywalczyła niezawisłość Marchia Wschodnia (która później podzieliła się na kilka księstw i królestw, by wreszcie zjednoczyć się w tzw. Ligę z Hengfors. Ale najgorsze miało dopiero nadejść - doszło do rewolty, w wyniku której sprytny markgraf Idi strącił BALDWINA z tronu i Thyssenidzi po raz pierwszy w historii rodu musieli salwować się ucieczką. Nie wszyscy zdołali, klan mocno się przerzedził. W czasie ucieczki zmarł niespodziewanie król BALDWIN, prawdopodobnie na wylew krwi do mózgu.
Tym sposobem cała młodość ESTERADA minęła na wygnaniu w Talgarze.
Ale nie minęła bezproduktywnie. ESTERAD obmyślał plany, gromadził siły, zdobywał stronników, zawierał tajne pakty i sojusze. Wreszcie uderzył i uderzył strasznie. W ciągu jednej nocy, zwanej od tamtej pory „Nocą noży i pochodni” , rokoszanie zostali rozbici i wybici, Idi i Rhyd zamordowani wraz z całymi rodzinami. Podniesioną z zalanej krwią posadzki koronę Koviru włożono - nie wycierając - na głowę Esterada Thyssena. Thyssenidzi wrócili.
Żoną i królową ESTERADA była poznana na wygnaniu ZULEYKA. Ich dzieci (w kolejności urodzin) to: Gaudemunda, Heloiza i TANKRED.
Genealogia rodu Thyssenidów
Generalnie, skoro nie trzyma nas już wizyta Geralta na dworze Idiego, myślałem nad tym, by akcję umieścić jakoś tak w latach czterdziestych - można będzie spokojnie pozabijać w trakcie fabuły tą Silvenę, Fialkę, Evermira czy Bernikę. Choć proponuję nie ukazywać tych narodzonych po Zaćmieniu jednoznacznie źle - z Berniki proponuję nawet uczynić postać w miarę pozytywną, skoro na jej dworze schronił się Esterad.Silvena, pani na Naroku, do której nigdy nie udało się nam nawet zbliżyć, bo przejęła władzę bardzo szybko. Teraz dzieją się w tym kraju okropne rzeczy. Fialka, córka Evermira, uciekła z wieży za pomocą sznura uplecionego z warkoczy i obecnie terroryzuje Północny Velhad. Bernikę z Talgaru uwolnił idiota królewicz. Teraz oślepiony siedzi w lochu, a najczęściej zauważalnym elementem krajobrazu w Talgarze jest szubienica.
Mniejsze zło
SMiki55- Liczba postów : 49
Join date : 01/07/2014
Age : 27
Skąd : Z Haklandu
Re: Szkielet fabularny
Aha, warto by spytać Torpedy, kiedy prawdopodobnie odbywała się akcja "Wiecznego ognia", bo to wtedy właśnie Thyssenidzi odzyskali tron.
SMiki55- Liczba postów : 49
Join date : 01/07/2014
Age : 27
Skąd : Z Haklandu
Re: Szkielet fabularny
A ja bym widział to trochę inaczej. Coś na początek mniejszego, bez intryg politycznych i tak dalej. Ja myślałbym o szkole wiedźmińskiej ale w latach jej najlepszej działalności. Szkołą gryfa i kobieca postać jak najtrafniejszy pomysł. Zawsze jak czytałem książki i grałem to fajnym dla mnie wątkiem były wszystkie treningi i mutacje. Więc można by było zacząć gre jako młody adept szkoły wiedźmińskiej przed którym całe życie. Na myśl mi się nasuwa Fable, fajnie, choć bajkowo tam było przedstawione szkolenie. Jakby gracz już osiągnął stadium wiedźmina mógłby wyruszyć na klasyczny szlak i odwiedzić okoliczne wioski, żadne duże miasta, przez to można by było uzyskać fajny słowiański klimat. W rozmowach z mieszkańcami można by było przepleść słowiańskie legendy i tak dalej. A co do potworów to właśnie czytając książkę to miałem wrażenie że ich tak wcale dużo nie było. Że atakują zaraz po wyjściu z wioski. Fajnie by było stworzyć system dowiadywania się jak najwięcej o danym potworze, tropieniu go, przyszykowywaniu najskuteczniej jak się da do walki. Coś w takim stylu pewnie będzie w W3. Jak dla mnie nie byłoby wcale błędem jakby w okół całej wioski był tylko jeden potwór jeśli byłaby odpowiednio długa i ciekawa otoczka do niego. I to tak w skrócie
Tarrou- Liczba postów : 5
Join date : 01/07/2014
Re: Szkielet fabularny
Tarrou napisał:A ja bym widział to trochę inaczej. Coś na początek mniejszego, bez intryg politycznych i tak dalej. Ja myślałbym o szkole wiedźmińskiej ale w latach jej najlepszej działalności. Szkołą gryfa i kobieca postać jak najtrafniejszy pomysł. Zawsze jak czytałem książki i grałem to fajnym dla mnie wątkiem były wszystkie treningi i mutacje. Więc można by było zacząć gre jako młody adept szkoły wiedźmińskiej przed którym całe życie. Na myśl mi się nasuwa Fable, fajnie, choć bajkowo tam było przedstawione szkolenie. Jakby gracz już osiągnął stadium wiedźmina mógłby wyruszyć na klasyczny szlak i odwiedzić okoliczne wioski, żadne duże miasta, przez to można by było uzyskać fajny słowiański klimat. W rozmowach z mieszkańcami można by było przepleść słowiańskie legendy i tak dalej. A co do potworów to właśnie czytając książkę to miałem wrażenie że ich tak wcale dużo nie było. Że atakują zaraz po wyjściu z wioski. Fajnie by było stworzyć system dowiadywania się jak najwięcej o danym potworze, tropieniu go, przyszykowywaniu najskuteczniej jak się da do walki. Coś w takim stylu pewnie będzie w W3. Jak dla mnie nie byłoby wcale błędem jakby w okół całej wioski był tylko jeden potwór jeśli byłaby odpowiednio długa i ciekawa otoczka do niego. I to tak w skrócie
Coś takiego zrobimy w REDkicie do trójki, bo sam o tym myślałem, i nawet mam plan mapy
Ale REDkit do dwójki najlepszy będzie do lokacji zamkniętych. No i fabułę już mamy, szkoda rezygnować
SMiki55- Liczba postów : 49
Join date : 01/07/2014
Age : 27
Skąd : Z Haklandu
Re: Szkielet fabularny
Tak zarzuciłem pomysłem, wydaje mi się że fajny i raczej wykonywalny, bo np polowanie na Kejrana było dość ciekawe i rozwinięte, a można by było coś takiego rozwinąć jeszcze bardziej
Tarrou- Liczba postów : 5
Join date : 01/07/2014
Re: Szkielet fabularny
Ok, nic z tego nie wyjdzie. Za dużo tego, musielibyśmy zwerbować z dwadzieścia osób, żeby wyszło w tej dekadzie. Otwartym na pomysły.
SMiki55- Liczba postów : 49
Join date : 01/07/2014
Age : 27
Skąd : Z Haklandu
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|